O co chodzi z normami emisji spalin?

|

Normy emisji spalin to dość spora udręka zarówno dla kierowców jak i dla producentów samochodów. Problem w tym, że samochody są przez to wyposażane w różnego rodzaju systemy i urządzenia, które mają na celu kontrolę emisji spalin. Same normy to nic innego jak ustawy ograniczające emisję szkodliwych substancji przez określone samochody osobowe. Normy te średnio co kilka lat ulegają gwałtownemu zaostrzeniu, przez co światowe koncerny muszą dwoić się i troić, aby przygotować nowoczesne rozwiązania.

Obecne rozwiązania

Aby ograniczyć emisję trujących związków do atmosfery powstało już kilka całkiem skutecznych rozwiązań. Jednym z nich są katalizatory samochodowe, które poprzez reakcje chemiczne usuwają szkodliwe substancje z układu wydechowego. Jest to jedno z lepszych rozwiązań, ponieważ nie niesie za sobą kolejnych problemów. Inaczej jest chociażby z systemem start-stop, który miał być przełomem dla ekologii. Rzeczywistość jest bardziej brutalna i trudno znaleźć kierowcę, który aktywnie korzysta z tego systemu. Większość wyłącza go na krótko po odpaleniu samochodu, ponieważ jest to system, który może drastycznie skrócić żywotność silnika.

W czym leży przyszłość?

Miłośnicy samochodów mogą się trochę zaniepokoić. Wszystko wskazuje na to, że samochody z silnikami spalinowymi będą wypierane powoli z rynku. Szansa leży tylko po stronie jakiegoś zaawansowanego systemu oczyszczania spalin, który zlikwiduje obecny problem. W innym wypadku będziemy skazani na samochody hybrydowe lub elektryczne. Te drugie są całkiem ciekawym rozwiązaniem ale brakuje w nich tego charakterystycznego warkotu lub klekotania. Od lat jesteśmy przyzwyczajeni do warkotu silników spalinowych i trudno będzie się z tym rozstać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *